Kategorie
O mnie
Z przyjemnością chciałbym Państwa powitać na swoim blogu. Jeśli tutaj trafiłeś to z pewnością szukałeś czegoś związanego z polskim wymiarem sprawiedliwości. Mam na imię Paweł i jestem prawnikiem, specjalistą od prawa cywilnego. Swoją przygodę z tą przepiękną dziedziną nauki rozpocząłem równo 15 lat temu kontynuując prawniczą tradycję w mojej rodzinie. Na łamach tego bloga pragnę się z państwem podzielić swoimi doświadczeniami oraz odpowiedzieć na najbardziej nurtujące pytania. Wiem, że wielu z Państwa nie stać na prawnika, dlatego będę się starał w ramach czasu odpowiadać na Państwa maile. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli chociaż części z Państwa moje artykuły bądź maile pomogą poradzić sobie z problemem. Zapraszam serdecznie. Paweł.

Każda z umów

Nie oznacza to, iż dla podniesienia rangi zawieranej umowy strony nie mogą sko-rzystać z bardziej solennych form jej zapisu. Każda z umów, zgodnie z wolą kontra-hentów, może być bowiem zawarta w formie aktu notarialnego (por. art. 91 ustawy z 14.2.1991 r. Prawo o notariacie – Dz.U. Nr 22, poz. 91 ze zm.).

Natomiast żadnego praktycznego wpływu na formę zawieranej umowy roz-porządzającej lub licencyjnej nie będzie miało ustalenie, czy jest to „czysta” umowa rozporządzająca lub licencyjna, czy też jednocześnie spełnia ona przesłanki umowy o dzieło. Jest tak dlatego, ponieważ ani sama ustawa, ani Kodeks cywilny w ogólniejszej regulacji tego typu umów (por. art. 627 i n. KC) nie zawierają w tym zakresie żadnych wiążących strony postanowień, wobec czego umowa o dzieło może skutecznie funkcjonować także w formie ustnej, choć naturalnie i w jej przypadku kontrahenci często decydują się na spisanie jej treści na piśmie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *