Kategorie
O mnie
Z przyjemnością chciałbym Państwa powitać na swoim blogu. Jeśli tutaj trafiłeś to z pewnością szukałeś czegoś związanego z polskim wymiarem sprawiedliwości. Mam na imię Paweł i jestem prawnikiem, specjalistą od prawa cywilnego. Swoją przygodę z tą przepiękną dziedziną nauki rozpocząłem równo 15 lat temu kontynuując prawniczą tradycję w mojej rodzinie. Na łamach tego bloga pragnę się z państwem podzielić swoimi doświadczeniami oraz odpowiedzieć na najbardziej nurtujące pytania. Wiem, że wielu z Państwa nie stać na prawnika, dlatego będę się starał w ramach czasu odpowiadać na Państwa maile. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli chociaż części z Państwa moje artykuły bądź maile pomogą poradzić sobie z problemem. Zapraszam serdecznie. Paweł.

Inny problem

Inny problem powstaje wówczas, jeśli pozwany nie tyle podważa autorstwo powoda, co przeczy samemu istnieniu utworu (odpowiedniego przedmiotu praw pokrewnych), a więc tym samym istnieniu praw autorskich (pokrewnych), w związku z czym jego zdaniem do naruszenia ich siłą rzeczy dojść nie mogło. Ogólne w większości przypadków uregulowania ustawy nie dają bowiem szczegółowych wyjaśnień, które rozwiewałyby problemy wynikające z każdej wątpliwej sytuacji faktycznej. Dotyczy to w pierwszej kolejności tych dzieł, które nie zostały expressis verbis przez ustawodawcę z nazwy powołane, co może budzić zastrzeżenia, czy zasadne jest kwalifikowanie ich jako utworów lub przedmiotów praw pokrewnych.

Podstawowe pytanie, jakie się wówczas rodzi, sprowadza się do potrzeby roz-strzygnięcia, kto uprawniony jest do przesądzania, czy brany pod uwagę przejaw działalności intelektualnej w postaci odrębnego dobra niematerialnego jest jednym z przedmiotów ochrony w rozumieniu ustawy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *