Przy ocenie każdej umowy z zakresu prawa autorskiego i praw pokrewnych należy analizować ja dwupłaszczyznowo, pod kątem rodzaju dyspozycji chronionym dobrem (rozporządzającej lub licencyjnej) oraz występowania zamówienia, charakterystycznego dla umów o dzieło.
Warto przy okazji zasygnalizować, iż w praktyce bardzo często niewłaściwie określa się część umów z zakresu prawa autorskiego i praw pokrewnych, posługując się pojęciem zlecenia, które zgodnie z utrwaloną tradycją prawa cywilnego zarezerwowane jest dla kontraktów starannego działania, nie zaś dla transakcji rezultatu, cechujących się powstawaniem nowego dzieła, będącego utworem lub przedmiotem praw pokrewnych.
Najnowsze komentarze